Paletka z Enjoy Cosmetics - podobno marka bliźniacza do Miyo. Kolorystycznie by się nawet zgadzało.
Eyeliner z My Secret - jedna z nielicznych strawnych postaci różowego koloru ;D
Podkład z Bell - jedyny nieprzemyślany zakup, na razie próbujemy się dogadać...
Srebrny lakier z Sensique - cóż tu więcej dodawać ;)
Niestety, dla fanek Essence nie mam dobrych wiadomości - z zapowiadanej dla innych sieciówek przeceny na wycofywane produkty jak na razie nic nie obowiązuje w Naturze ;/
Ładne kolory ma ta paletka.
OdpowiedzUsuńwłaśnie z braku dostępności do Miyo zakupiłam paletkę z Enjoy. Tylko się głowię, bo jedni mówią, że to ten sam producent, ale nie wiem, po czym to wnioskują oprócz prawie identycznych kosmetyków - wymienionym na opakowaniu producentem Enjoy nie jest Pierre Rene. I taką mam zagadkę. ;p
Usuńmam chrapkę na ten srebrny lakier :)
OdpowiedzUsuńjeśli będzie tak trwały jak złotko, zostanie moim ulubieńcem ;p
UsuńBędę musiała się przyjrzeć temu eyelinerowi
OdpowiedzUsuńuwaga-cienki i dłuugi pędzelek ;p podobno niektórzy nie lubią takich...
Usuń