czwartek, 18 lipca 2013

Synergen, krem do rąk do skóry suchej (bardzo fajny)

   Co prawda mój egzemplarz ma jeszcze stare 'ubranko', ale nowe się wiele nie różni. Dobry do torebki (75 ml). Kosztuje około 4 zł.


   Pachnie słodko, kwiatowo-owocowo-jakośtam, ale nie dusząco. Genialnie się wchłania - przez chwilę na dłoniach jest wyczuwalna warstwa, a potem nagle cyk! i jest idealnie. Żadnego uczucia tłustości. To jedyny jak dotąd posiadany przeze mnie krem, który wchłania się prawie całkowicie. Tylko trzeba pamiętać, że nie natłuszcza, a i nawilżenie może być niewystarczające dla mocno suchej skóry (nie wiem, bo ja takiej nie mam). Co jakiś czas do niego wracam. Polecam właśnie teraz, na lato, gdy nie trzeba stosować tłustych, gęstych kremów.

8 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się zapach tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a nie próbowałam, od lat jestem wierna isanie oliwkowej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje kremy się kończą, zatem oliwkowy jest następny na liście :D

      Usuń
  3. kosmetyki Miyo dostaniesz w drogerii Sekret Urody (na pewno na chełmińskiej, nie wiem czy w pozostałych). na pewno też w galerii alfa - taki sklep z pierdołkami, są tam jakieś chińskie spinki i takie podobne rzeczy. ale są też kosmetyki pierre rene :)
    pozdrawiam, rogata połówka w ukryciu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na ul. Chełmińskiej drogeria Sekret Urody jest na wysokości zakładów mięsnych po drugiej stronie ulicy. byłam pewna, że w Alfie Miyo jest zaraz obok pierre rene - wiem, że jest tam enjoy, ale jakoś skojarzyłam że są obie :)

      Usuń
  4. proszę, zajrzyj do mnie po wyróżnienie:
    http://hahahats.blogspot.com/2013/08/wyrozniona-bedac.html
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jejejej dzięki! :)) uporywuję się z recenzją z HB, jak będę 'na czysto', to biorę się za tag :D

      Usuń

Bardzo, bardzo cieszę się z każdego komentarza, bo to pokazuje, że warto pisać dla Was :) nie trzeba się reklamować w postach, gdyż linki do blogów znajdę w Waszych profilach, spokojnie :) i nie lubię spamu, niestety.